Zapewne wielu z nas wchodziło w Nowy Rok z listą noworocznych postanowień, będąc przekonanym, że tym razem, w odróżnieniu od lat ubiegłych, uda się zrealizować chociaż część z nich. Być może znalazły się tam klasyczne postanowienia dotyczące zrzucenia zbędnych kilogramów, zdrowszej diety, pójścia na siłownie, rozpoczęcia treningów biegowych, większej ilości przeczytanych książek, opanowania nadmiarowej ilości zbędnych wydatków itp. Prawdą jest, że każdy początek, w tym początek roku, to najlepszy psychologicznie czas na to, by coś zmienić w swoim życiu. Czym jednak jest prawdziwa zmiana? Jaka zmiana może dać nam prawdziwą, namacalną korzyść? Co może poprawić jakość naszego życia, dać nam szczęście i satysfakcję, wpłynąć na funkcjonowanie psychiczne i emocjonalne w sposób, z jakiego nie zdawalibyśmy sobie sprawy? Czy na pewno zapewni nam to zrzucenie wagi, czy pójście na siłownie? Na krótką metę – być może. Ale co dalej? Poniżej znajdziecie listę kilku postanowień, które z pewnością zmienią wasz psychiczny i emocjonalny dobrostan, jak również mogą sprawić, że poczujecie się lepiej sami ze sobą (co wbrew pozorom, bywa trudne) w dłuższej perspektywie czasowej. Przygotują one również żyzną glebę, na której może wykiełkować zmiana.
1. Zacznij robić rzeczy inaczej.
Jest pewien cytat, przypisywany Albertowi Einsteinowi: ,,Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów”. Wielu z nas próbuje poczuć się dobrze w swoich życiach, dochodzić do upragnionych celów i marzeń, jednak bez powodzenia. Dlaczego? Bo niejednokrotnie robimy to wciąż i wciąż w ten sam sposób. A co, gdyby zacząć robić rzeczy inaczej? To, co w fascynujący, subtelny sposób może zmienić nasze życie, to robienie zwykłych, codziennych czynności w zupełnie inny sposób. Przykładowo, jeżeli zawsze myjesz zęby prawą ręką, spróbuj ten jeden raz zrobić to ręką lewą. Jeżeli zawsze jesz śniadanie, siedząc przy stole na tym samym krześle, spróbuj raz zjeść w innym miejscu domu, lub chociaż siadając na innym krześle. Jeżeli zawsze jesz, wpatrując się w ekran telefonu, spróbuj raz położyć go poza zasięgiem wzroku, skupiając się nieco bardziej na samym jedzeniu. Jeżeli masz stałą, skrupulatnie zaplanowaną organizację dnia, spróbuj zamienić kolejnością kilka z kolejnych punktów do odhaczenia na liście zadań. Każda z tych pozornie mało istotnych zmian pozwala nam przełamać nasze automatyzmy, wyjść poza nasze rutyny, co samo w sobie pozwala nam przeżywać nasze życie świadomie, jak również aktywizuje nas poznawczo, znacząco ułatwiając zmiany dużo większego kalibru. Wydaje się, iż wprowadza to w nasze codzienne życie niepotrzebny chaos, jednak to właśnie z takiego chaosu może narodzić się nowy porządek.
2. Wyjdź poza swoją informacyjną bańkę
Każdy z nas, z uwagi na sposób funkcjonowania algorytmów internetowych, zwłaszcza tych w social-mediach, jak również przez nieprawdopodobną polaryzację społeczeństwa, jest szczelnie zamknięty w swojej bańce informacji. Docierają do nas wyłącznie treści, z którymi się zgadzamy, które lubimy, podczas gdy te niechciane, nielubiane, niepasujące do naszej wizji świata, są od nas skutecznie odcinane. Czy jednak tkwiąc w jednorodnym, niezmiennym obrazie rzeczywistości, nieustannie umacniając i okopując się w jednych poglądach, możemy pozostawać realnie otwarci na całą rzeczywistość, jaka nas otacza? Czy może czegoś w ten sposób nie tracimy, czy coś nam nie umyka? Stąd, warto otworzyć się poznawczo! Przykładowo, można spróbować wyszukać czasopismo, blog, lub stronę informacyjną, po które nigdy wcześniej nie sięgaliśmy, a które na pierwszy rzut oka nie zgadzają się z naszym światopoglądem. Inny sposób, to sięgnięcie po książkę lub film z gatunku, na który wcześniej nawet nie zwróciliśmy uwagi. Nawet, gdybyśmy mieli się po tym jeszcze silniej utwierdzić w naszym obecnym przekonaniu na jakiś temat – będziemy bogatsi w wiedzę i pewniejsi swojej argumentacji. Istnieje jednak spora szansa, iż nasze przekonanie się zmieni, niezależnie od tego, jak oczywiste i fundamentalne by nie było. Tylko bowiem wychodząc poza znaną nam rzeczywistość, możemy odkryć nowe spojrzenie, perspektywę, która przemówi do nas silniej, niż wszystko, co dotychczas myśleliśmy o świecie. Taka zmiana, choć piekielnie trudna, jest wprost bezcenna, pozwala nam bowiem dochodzić do tego, kim naprawdę jesteśmy, pozwala nam rozwijać ową opowieść o samym sobie, jaką każdy z nas snuje w każdej minucie swojego życia. Niejednokrotnie tkwimy w błędnych, przestarzałych przekonaniach na temat siebie i naszej wizji świata, a przecież zarówno to wszystko, co widzimy na zewnątrz, jak i to, co jest w nas, nieustannie się zmienia! Stąd, chociażby przez pozyskiwanie informacji z różnych, niezależnych od siebie źródeł i przez otwartość na nowe, nieznane kawałki rzeczywistości, możemy pozostać elastyczni, skutecznie adaptując się do tej zmieniającej się w galopującym tempie rzeczywistości.
3. Zrób z bliską ci osobą rzecz, której nigdy nie robiliście
Nowe i nieznane obszary, bajeczne, tajemnicze lądy, niczym z niezbadanych, białych plam na pirackich mapach, znajdują się także w naszych relacjach. Problem w tym, iż związki z innymi pełne są również automatyzmów, rutyn, znanych schematów, po których poruszamy się w codziennych kontaktach, a w których zatraca się realna bliskość i intymność. A co, gdyby, w ramach noworocznego postanowienia, spróbować je przełamać? Warto od czasu do czasu zrobić z bliskimi osobami coś, czego nigdy wcześniej nie robiliście razem, np. jeżeli macie jakieś osobne pasje, może warto spróbować zaangażować się w nie wspólnie? Można też spróbować odnaleźć aktywność nową dla was obojga – jakiś sport, gry planszowe, taniec, czy też wypracowanie wspólnych nawyków, np. codzienna, wspólna godzina czytania, połączona z dyskusją. Ciekawość siebie, zaangażowanie w swoje życia, kreatywne spędzanie razem czasu, może przynieść niesamowite odświeżenie i pogłębienie relacji.
4. Zacznij robić rzeczy wyłącznie z troski o siebie/zacznij traktować siebie jak najlepszego przyjaciela
W dzisiejszych czasach większość naszych działań motywowane jest pragnieniem osiągnięć, majątku, sławy, rozwoju czy też zrobienia dobrego wrażenia na innych. A gdyby tak zacząć robić chociaż pojedyncze, małe rzeczy wyłącznie z troski o samego siebie? Niestety, w naszym zabieganym, zapracowanym świecie niewiele jest momentów, w których pozwalamy sobie na odpuszczenie i relaks. Zamiast być sami dla siebie przyjaciółmi, jesteśmy dla siebie zarządcami – zarządzamy swoim czasem, ciałem i umysłem. Postanowieniem noworocznym mogą być więc częstsze momenty odpuszczenia i prostych przyjemności – to może być wszystko, krótka drzemka, chwila z książką, spacer na łonie natury czy zabawa z psem. Pojedyncze momenty, w których możemy pobyć sami ze sobą, bez oczekiwań, bez presji…
5. Staraj się być bardziej uważny, świadomy każdej chwili – bądź tu i teraz!
Z poprzednim punktem może wiązać się kolejne postanowienie, a więc próba uważnego, świadomego doświadczania wszystkiego, co się dzieje, nie tylko dookoła nas, ale również w nas samych. Czym jest uważność? To otwartość uwagi na wszystkie aspekty naszego doświadczenia, a więc świadomość informacji płynących ze wszystkich naszych zmysłów: dotyku, smaku, węchu, słuchu i wzroku, ale też naszej propriocepcji, a więc doznań płynących z wnętrza ciała, świadomość całego otoczenia, czasu i kontekstu, w którym się znajdujemy. Pełne doświadczanie, obserwacja z perspektywy zewnętrznego obserwatora każdej myśli i emocji, pozwala nam na realne bycie tu i teraz. Bardzo wiele czasu poświęcamy na planowanie, próby przewidywania przyszłości, jak również na wspominanie i nurzanie się w chwilach, które dawno już minęły. Tymczasem, jedyne, co naprawdę mamy, to te chwilę tu i teraz, stąd – postanowieniem noworocznym może być nauka świadomego, uważnego życia.